Jesteś tutaj

Cieszyn i Kortowo: łączy nas historia

Przejechali całą Polskę, aby przez 3 dni brać udział w zajęciach na Wydziale Nauk Ekonomicznych UWM. Czego szukali i co znaleźli w Kortowie uczniowie z dalekiego Cieszyna?

Czterdziestu siedmiu uczniów 3 klas Technikum Logistycznego w Zespole Szkół im Władysława Szybtńskiego w Cieszynie przebywało w Olsztynie w dniach 21-23 września. Na tę wyprawę zapisywali się już wiosną tego roku. Każdy płacił za siebie, ale to nie była wycieczka. Każdego dnia czas do obiadu cieszyńskiej młodzieży wypełniały zajęcia na Wydziale Nauk Ekonomicznych. Z zarządzaniem strategicznym zapoznawał ją dr Marek Siemiński. Do własnej działalności gospodarczej wprowadzała dr Izabela Zabielska. Dr Sylwia Stachowska na warsztatach pokazywała jak przekształcić grupę w zespół. Z kolei dr Karol Wojtowicz dzielił się wiedzą o tym jak „robi" się pieniądze w sporcie, a dr Joanna Zielińska-Szczepkowska wskazywała, jak korzystać z unijnych funduszy. Dr Grzegorz Szczubełek był najbardziej tematyczny, gdyż wdrażał cieszyniaków w arkana logistyki, czyli powodu, dla którego wybrali swe technikum. Dlaczego młodzież z Cieszyna chciała na zajęcia przyjechać do Olsztyna, a nie na przykład na 6 razy bliższy Uniwersytet Śląski? Chociaż Zespół Szkół im Władysława Szybińskiego w Cieszynie i Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, dzieli aż 600 km to łączy więź szczególna. To w jego budynku do czerwca 1950 r. mieściła się Wyższa Szkoła Gospodarstwa Wiejskiego przeniesiona do Olsztyna. Pamięć o tym wydarzeniu jest w „szybiniaku" ciągle żywa. Pielęgnują ją tam z jednej strony dawni cieszyniacy zamieszkali w Olsztynie, np. prof. Andrzej Faruga, prezes stowarzyszenia Absolwentów UWM, prof. Janusz Guziur i prof. Antoni Jarczyk. Na miejscu podtrzymują cieszyńscy absolwenci WSR/ART zrzeszeni w kole absolwentów UWM Ziemi Cieszyńskiej.
- Pomysł wizyty naszej młodzieży w Olsztynie narodził się w czerwcu ubiegłego roku podczas obchodów 65. rocznicy przeniesienia Państwowej Wyższej Szkoły Gospodarstwa Wiejskiego do Olsztyna. Tyle dobrego słyszeliśmy o Kortowie od wszystkich, którzy tam byli, że postanowiliśmy kiedyś wreszcie odwiedzić je z naszą młodzieżą. Chcieliśmy jednak, żeby to nie była tylko wycieczka, ale żeby wyjazd miał też charakter edukacyjny - mówi Iwona Bebek, dyrektor Zespołu Szkół im Władysława Szybińskiego.
Roli ambasadora „szybiniaka" w Kortowie podjął się prof. Andrzej Faruga. Na prośbę szkoły o zorganizowanie wizyty odpowiedziały 3 wydziały. Najbardziej atrakcyjną ofertę złożył WNE i z jego zapro-szenia cieszyniacy skorzystali. WNE oprócz zajęć na wydziale zorganizował dla młodzieży wizytę w fabryce opon Michelin.
- Jesteśmy pod mocnym wrażeniem Kortowa. Rzeczywiście ten kampus jest bardzo ładny. Na dodatek zostaliśmy na wydziale bardzo dobrze przyjęci- Wszystko zostało perfekcyjnie zorganizowane. Chcielibyśmy, aby ten pierwszy nasz pobyt w Olsztynie stał się początkiem co najmniej cyklu spotkań - mówią Agnieszka Huczała, Agata Kłus i Katarzyna Broda, nauczycielki towarzyszące młodzieży z Cieszyna.
Wszystko wskazuje na to, że tak będzie. Podczas podsumowania cieszyńskiej wizyty prof. Roman Kisiel, dziekan WNE i Iwona Bebek, dyrektor Zespołu Szkół im. W. Szybińskiego podpisali porozumienie o współpracy. Przewiduje ono m.in. odwiedziny młodych cieszyniaków w Kortowie.
A co o pobycie w Olsztynie mówią ci najbardziej zainteresowani?
- Mieliśmy już warsztaty poza naszą szkołą - w Wyższej Szkole Biznesu w Dąbrowie Górniczej, ale warto było jechać te 8 godzin autobusem do Olsztyna. Zajęcia, które dla nasz przygotowali pracownicy uniwersytetu były bardzo ciekawe, profesjonalnie przygotowane, coś innego niż w szkole. Tu było dużo pracy w grupach, zajęć praktycznych. Kortowo okazało się bardzo ładne Olsztyn też. Fajnie byłoby studiować w takim miejscu - dzielą się wrażeniami Mateusz Stryganek, Daniel Orszulik, Adam Ząber, Mateusz Czech, Iwona Sztwiertnia i Karolina Sztefek.

Lech Kryszafowicz