Rankiem w poniedziałek 18 września, razem z naszymi niemieckimi przyjaciółmi spotkaliśmy się w szkole po to by popracować nad projektem. Po pracy nad filmikiem wybraliśmy się na obiad, niektórzy z nas mieli przyjemność spróbować tradycyjnych potraw niemieckich. Po południu, wg. planu odbyliśmy rejs statkiem do pięknego miasteczka Beilstein. Tam mogliśmy zwiedzić zamek i posłuchać o historii miasta. Po zwiedzaniu udaliśmy się do winnic, w których dowiedzieliśmy się jak powstaje wino oraz różnych ciekawostek na jego temat. Przygotowano dla nas pyszną kolację w postaci grilla wieczorem. Mieliśmy okazję przejechać się wozem na krótką przejażdżkę po plantacji winogron, podczas której odbyła się tzw. "bitwa" na piosenki polskie i niemieckie. Atmosfera była cudowna, wszyscy śmialiśmy się i śpiewaliśmy. Ten dzień i wszystkie miłe chwile które spędziliśmy w Niemczech na pewno pozostaną na długo w naszej pamięci. (Gabrysia)
We wtorek 19 września wstaliśmy wszyscy ok. godziny piątej rano, by zdążyć na autobus, który odwiózł nas na lotnisko Frankfurt Hahn. Uściskom pożegnalnym nie było końca, tak bardzo zżyliśmy się z naszymi niemieckimi przyjaciółmi. Na szczęście spotkamy się znowu w przyszłym roku w kwietniu w Polsce. Już nie możemy się doczekać.