Podróż minęła nam całkiem szybko i bezpiecznie, na miejscu byliśmy już o godzinie 16. Mieszkamy w miejscowości Schkeuditz - to małe miasto obok Lipska. Wydaje sie to być bardzo spokojne miejsce. Od razu po przyjeździe mieliśmy spotkanie z Matthew, który przedstawił nam panujące zasady. Przedstawił nam również osoby, które oprócz niego zajmują sie funkcjonowaniem tego miejsca. Następnie dostaliśmy klucze do pokoi. Pokoje zostały przydzielone w następujący sposób: 3 pokoje 8 osobowe, jeden 4 osobowy. My zostałyśmy przydzielone do pokoju, w którym mieszkają 4 dziewczyny z Głogowa i są tutaj na miesięcznych praktykach. Zostawiliśmy bagaże i poszliśmy znów do Matthew, który oprowadził nas po ośrodku.
Zostały wyświetlone dwie prezentacje, zobaczyliśmy jak wyglądają praktyki innych uczniów. Dowiedzieliśmy się również, że jednocześnie w tym samym miejscu jest ok. 150 uczestników różnych projektów Erasmus, którzy pochodzą m.in. z Rumuni, Albanii, Czech, Chorwacji, Słowenii, Hiszpanii i Grecji. Dostaliśmy również informacje na temat naszych praktyk: logistycy zostali przydzieleni do sklepów a programiści i informatycy zobaczyli pracownię, w której będą mieli zajęcia. Po zobaczeniu wszystkiego mieliśmy czas wolny wiec poszliśmy zobaczyć okolice i tak, jak się spodziewałyśmy, jest bardzo spokojnie.
Po wieczornej rozmowie z chłopakami dało się wywnioskować, że wszystkim się podoba i jesteśmy pozytywnie nastawieni do działania, poznawania nowych ludzi i rozwijania się.
Podsumowując pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne i wszystko jest bardzo dobrze zorganizowane. Ludzie, którzy zajmują się funkcjonowaniem tego ośrodka są bardzo mili, pomocni i życzliwi - dzięki temu panuje tutaj świetna atmosfera. Wyjazd zapowiada się bardzo obiecująco i jesteśmy pewni że końcowy odbiór będzie bardzo dobry.