Jesteś tutaj

Wakacyjny startup Szybiniaków - poznajcie historię cyfrowego zamka cieszyńskiego!

W ubiegłe wakacje piątka naszych uczniów dostała się na staż w ogłaszany w naszej szkole. Mieli okazję pracować jako jeden zespół nad nowym projektem. A co to był za projekt i na czym polegał? Niech Wam sami opowiedzą - poznajcie historię TheIotProject!

 

Jak to się wszystko zaczęło?

Historia ma swój początek 4 lipca. Po przyjściu do biura przedstawiono nam wizję zamka cyfrowego. Idea była prosta - mamy stworzyć system, który będzie otwierać drzwi kodem QR. Kod ten ma być generowany w aplikacji mobilnej i skanowany z czytnikiem przy wejściu.

Brzmi super prawda? Ale jak to wszystko zrobić? Od czego zacząć?

Na szczęście mieliśmy wsparcie Huberta - mentora, który przez całe 2 miesiące był naszą kopalnią wiedzy i wsparciem. Pokrótce przelał swój pomysł na papier, przedstawiając przeróżne schematy i pomysły. Miał też gotową listę programów - niezbędnych do ukończenia projektu. Dzięki temu wiedzieliśmy gdzie zacząć i jakich narzędzi użyć.

 

Czym się zajmowaliśmy?

Damian i Sławek tworzyli stronę internetowej, która umożliwia konfigurację systemu. 

Strona to pierwszy krok do skorzystania z naszego systemu. Wystarczy się zarejestrować i zacząć zabawę z kluczami niczym „Bode” z serialu Locke&Key. Przekonajcie się sami jakie to proste: https://keymanager.theiotproject.com

Kuba był ekspertem od aplikacji mobilnej. Przez dwa miesiące nauczył się mnóstwo o Flutterze i kodzeniu w Darcie. Jego owoc pracy będzie dostępny w Google Play pod nazwą „Virtual Key”. Pobierzcie i zalogujcie się używając danych podanych na stronie internetowej. Waszym oczom ukaże się interfejs „teamów”, do których należycie. Wybierając odpowiedni zespół będziecie mogli wygenerować klucz i otworzyć zamek.

 

Nikodem pracował z Raspberry Pi. Ten mikrokomputer jest odpowiedzialny za czytanie kodów QR z telefonu i otwieraniu drzwi. Jeśli kod będzie poprawny, urządzenie wyśle sygnał do elektrozamka i je otworzy. W przeciwnym razie drzwi pozostaną zamknięte a administrator systemu zostanie poinformowany o próbie wejścia przy użyciu błędnego kodu. 

 

Wojtek budował community i dzielił się projektem ze światem. Jest założycielem bloga https://theiotproject.com na którym przeczytacie więcej o zespole. 

Jego obowiązkiem było również znalezienie beta testerów i potencjalnych klientów na cyfrowy zamek. O tym jak mu poszło przekonacie się niebawem. 

 

Jak działają wirtualne klucze?

Każdy wygenerowany klucz jest unikatowy i ma ważność jednej minuty. Po tym czasie staje się bezużyteczny i trzeba wygenerować nowy. Klucz można przypisać do wielu zamków tak, aby móc jednym kodem otwierać wiele „gate’ów”. To spore ułatwienie zwłaszcza dla administratora budynku czy woźnego w szkole, który musi nosić ze sobą całe to żelastwo. Wystarczy, że odblokuje telefon i zeskanuje kod z czytnikiem.

Voilà!

 

Dostęp dla ludzi z zewnątrz

Dla tych, którzy nie chcą rejestrować się na naszej stronie wprowadziliśmy „bilety”. Działają na tej samej zasadzie co klucze z tą różnicą, że mają dłuższy czas ważności, ustalany przez użytkownika.

Wyobraźmy sobie, że chcemy dać komuś jednorazowy dostęp do budynku. Np. organizujesz konferencję lub spotkanie z klientem. W tym wypadku wystarczy, że wyślesz mu takowy bilet na adres e-mail. Nie będzie on musiał się zarejestrować na naszej stronie i pobierać aplikacji mobilnej, aby wejść. Pobierze zdjęcie załączone w mejlu i będzie gotowy, aby wejść do biura.

Oczywiście jest to mniej bezpieczne rozwiązanie i trzeba uważnie dobierać odbiorców oraz datę ważności.

Zdalne otwieranie

Do naszego systemu dodaliśmy też opcję zdalnego otwierania. W tym wypadku nie musimy generować kodu - wystarczy wybrać interesujący nas zamek a ten zostanie otwarty na 5 sekund.

Jest to genialne rozwiązanie np. do otwierania garażu. Nie trzeba wychodzić z samochodu i szukać czytnika. Wystarczy być w odległości 10 metrów od bramy a zamek i tak otrzyma sygnał i się otworzy. 

 

Gdzie można zdobyć skaner?

Na razie nie wprowadzamy zamka do sprzedaży. Ostateczny produkt chcemy zbudować na esp32 - urządzeniu dużo mniejszym od raspberry, dzięki czemu nie będzie problemu z montażem go przy drzwiach. Prace nad prototypem planujemy zakończyć w październiku. Wtedy przeprowadzimy szereg testów, wprowadzimy poprawki i będziemy gotowi, aby zaprezentować się na rynku. Pragniemy, aby rok 2023 należał do nas i wierzymy, że uda nam się zrewolucjonizować system otwierania. 

Aby, nie czekać na ostateczną wersję produktu, stworzyliśmy dla Was poradnik jak zbudować samemu taki zamek w domu. Jest to banalnie proste i powinno Wam zająć góra 2 godziny pracy. W razie problemów zapraszamy na grupę https://www.facebook.com/groups/3069489783341111

Będziemy zachwyceni jeśli opublikujecie zdjęcie projektu na Instagramie, tym samym nas oznaczając. 

 

Gdzie dowiem się więcej o projekcie?

Dodatkowe informacje o nas przeczytacie na blogu https://theiotproject.com. Zapraszamy do zapoznania się ze wszystkimi artykułami, które opisują między innymi to dlaczego wszyscy pijemy „Yerba mate” oraz jak zabezpieczyliśmy zamek przed hakerami.

Na naszym Instagramie https://instagram.com/theiotproject zobaczycie jak wyglądał nasz dzień „od kuchni”.

 

Czy będą następne edycje?

Tak jest! Planujemy co roku startować z projektem stażowym i wybierać kilku „Szybiniaków” do niego. Program dotyczyć będzie uczniów klas maturalnych i przed ostatnich technikum o kierunku informatyk oraz programista. Szczegóły przyszłej edycji umówimy z Wami osobiście. Więcej informacji wkrótce!

 

Do zobaczenia!

Zespół TheIotProject